piątek, 12 lipca 2013

Znów tu jestem

Tak, kolejny to raz wracam na Blogspota. Nigdy nie wiem od czego zacząć. Mamy wakacje i jest wspaniale wbrew wszystkiemu. Dużo wolnego, sporo czasu, leniuchowania, imprez i głupich pomysłów. Jedyne na co teraz czekam z niecierpliwością to 18 lipca i wylot do Anglii. Cieszę się tak bardzo, że nie umiem tego opisać. Przy okazji pozdrawiam Zuzę, która zainspirowała mnie do powrotu do blogowania. Dziś nawet nie chce mi się wychodzić z domu, do tego ta mało sprzyjająca pogoda. Zamierzam obejrzeć kilka odcinków "Misfits". Spodobał mi się ten serial, polecam każdemu znudzonemu pooglądać. Macie jakieś pomysły na posty? Bo ja w zasadzie mam totalny brak weny. Mam nadzieję, że nie opuszczę się w pisaniu bo zdarza mi się nie pisać czasem przez długi, długi czas. Na pierwszy post przygotowałam kilka fotek rzeczy, które ostatnio udało mi się kupić. Z racji tego, że teraz mam sporo czasu mogę łazić po secondhandach i czasem uda się kupić coś fajnego.


Bralet, na który polowałam już od dłuższego czasu i udało mi się kupić go na przecenie za... 19,99 zł! Pochodzi ze sklepu Tally Weijl. Jestem nim mega zafascynowana choć jeszcze nie wiem do czego będę go nosić.
















Kolejny bralet również z Tally Weijl i również z wyprzedaży za 14,99 zł.
















Sweterek zapinany dorwany e secondhandzie firmy Zara. Kosztował mnie jakieś 1,50 zł. Miał plamki z farby, ale moja kochana mamka sobie z nimi poradziła.















Na sam koniec szorty z wysokim stanem, które oryginalnie były spodniami, ale zostały przeze mnie obcięte. Też z secondhandu za jakieś 5 zł. Mają na prawdę wysoki stan choć na zdjęciu tego nie widać.